Autor |
Wiadomość |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 23:18, 08 Mar 2007 |
 |
Shannon patrzy sie zaciekawionym ale i troche przestraszonym wzrokiem na Desa -ook - wstaje.. odchodza kawalek dalej - cos sie stalo??? cos zlego?? masz jakies wiesci?? - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Pią 11:40, 09 Mar 2007 |
 |
Jack poszedł po coś do jedzenia. |
|
|
|
 |
Desmond
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 747 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szkocja
|
Wysłany:
Pią 17:57, 09 Mar 2007 |
 |
Desmond dał buzi Shannon i powiedział: - Nic się nie stało - odrzekł Desmond - poprostu chciałem Ci dać buzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:03, 09 Mar 2007 |
 |
Shannon odwzajemnia pocalunek - ahmmmmm .... - usmiecha sie zalotnie - nie jestes zly ze przyprowadzialam przyjaciol?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Desmond
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 747 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szkocja
|
Wysłany:
Pią 23:47, 09 Mar 2007 |
 |
A czemu miałbym być zły - spytał Desmond. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:32, 10 Mar 2007 |
 |
- nie wiem - odpowiedziala bezmyslnie nie chcac sie wglebiac w ten problem - przynioslam swoje rzeczy - odpowiedziala rozradowana - i wreszcie bede mogla sie przebrac...musze poszukac jakis rzeczy, bo niedlugo ide szukac Boone'a - odpowiedziala tak jakby to bylo dla niej oczywiste |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Desmond
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 747 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szkocja
|
Wysłany:
Sob 10:01, 10 Mar 2007 |
 |
Słucham?? - zapytał Desmond - ty nigdzie nie idziesz. Na wyprawę idą: Ja, Jack, Kate i kilku facetów - zakończył Desmond. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 10:38, 10 Mar 2007 |
 |
- ide z wami, albo pojde zaraz sama - powiedziala chlodno |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kate
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Sob 12:45, 10 Mar 2007 |
 |
-Jack mozemy porozmawiac?-Kate dala do zrozumienia ze wolalaby aby ta rozmowa odbyla sie na osobnosci. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 12:52, 10 Mar 2007 |
 |
- Jasne Kate... - oddalił się z nią w ciche miejsce, tak by nikt nie usłyszał - o co chodzi? |
|
|
|
 |
Kate
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Sob 13:11, 10 Mar 2007 |
 |
Kate wyjmuje z kieszeni woreczek z bialym proszkiem i podala Jackowi figurke maryi.
-W glebi drzungli znalezlismy z Desem rozbita awionetke. Jest tam pelno narkotykow schowanych w te figurki. Mysle ze trzeba cos z nimi zrobic. Lepiej zeby nie dostaly sie w niepowolane rece. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 13:18, 10 Mar 2007 |
 |
- Mozemy ukryc je tutaj, mogą się przydać... Szczerze mowiac, widzisz jakas mozliwosc ucieczki z tej wyspy? Ta awionetka... skad ona sie wziela? |
|
|
|
 |
Kate
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Sob 13:22, 10 Mar 2007 |
 |
-To musieli byc przemytnicy. Na pewno nie mieli tego tyle na wlasny uzytek. Samolot jest caly rozbity. Nie sadze aby mozna sie bylo latwo stad wydostac.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 13:32, 10 Mar 2007 |
 |
- Rozumiem... Jesteś zmęczona jak widze, zjedz pierw, napij się a potem idź spać, ok? |
|
|
|
 |
Kate
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Sob 13:37, 10 Mar 2007 |
 |
-Masz racje. Od porwania Claire caly czas jestem na nogach. Jak tylko sie zregeneruje moge ruszac dalej.
Kate poszla sie polozyc. Zasnela natychmiast. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Desmond
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 747 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szkocja
|
Wysłany:
Sob 14:13, 10 Mar 2007 |
 |
Desmond podszedł do Jack'a i mówi: - Pod samolotem, zauważyłem dziwną klamkę, domyślam się że to może właz do kolejnego bunkra - rzekł Desmond - zainteresowany jesteś pójściem ze mną tam w wolnym czasie i odkrycie tego bunkra?? - spytał Desmond i się uśmiechnął  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:23, 10 Mar 2007 |
 |
Shannon podchodzi do walizki i zaczyna szukac dalej rzeczy - ktos musi zostac przy kompie, na mnie nie liczcie bo ja za jakis czas ide szukac Boone'a - powiedziala tak zeby wszyscy slyszeli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Desmond
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 747 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szkocja
|
Wysłany:
Sob 14:33, 10 Mar 2007 |
 |
Dobra, Jack, nieważne - powiedział Desmond - sam pójdę do tej awionetki, dam sobie radę, ty zostań wciskać ten guzik, a ONA niech robi co chce - powiedział Desmond wskazując na Shannon. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:35, 10 Mar 2007 |
 |
Shannon zacisnela zeby i nie pokazala ze to ja cokolwiek ruszylo, nauczyla sie tego bo nie raz byla w takiej sytuacji. Szuka dalej czegos w walizce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Desmond
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 747 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szkocja
|
Wysłany:
Sob 14:49, 10 Mar 2007 |
 |
Ja idę - powiedział Desmond - jakby co to powinienem być przy awionetce - Desmond zaczął pakować rzeczy do plecaka - jeśli mnie nie będzie przy awionetce, to znaczy że jestem w tym bunkrze, albo mnie zabrali Tamci, albo zginąłem - wziął plecak i zarzucił na bark i wyszedł z bunkra i powiedział do Jack'a - Do zobaczenia w kolejnym życiu, bracie . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:05, 10 Mar 2007 |
 |
- Jack, Kate widzieliscie moze jakies slady.. przeciez to niemozliwe, oni nie maja skrzydel wiec musza byc jakies.. - wyciaga jeansy i bluzke -ide sie przebrac i obejde troche bunkier moze cos znajde - powiedziala i poszla do lazienki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 17:38, 10 Mar 2007 |
 |
- Ide z Tobą Shannon - powiedział Jack - powiem Kate żeby wciskała klawisz. |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:45, 10 Mar 2007 |
 |
Shannon wychodzi przebrana. Zdarzyla jeszcze sie odswierzyc. Zwiazuje wlosy i bierze jakis plecak - ok Jack - powiedziala radosnym glosem, ze nie bedzie musiala isc sama - powiedz Kate ja jestem juz gotowa i czekam - mowiac to wklada inhalator i butelke wody do plecaka |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 17:47, 10 Mar 2007 |
 |
Jack poszedł do Kate i poprosił ja o wciskanie klawisza
- Kate, tu na kartce masz liczby, wpisuj je gdy uslyszysz sygnal. Ja z Shannon ide.
Po tym wziął plecak i razem z Shannon wyszli z bunkra. |
|
|
|
 |
Walt
Wyspiarz
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:07, 10 Mar 2007 |
 |
Walt przegląda książki z biblioteczki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|