Autor |
Wiadomość |
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 9:29, 16 Cze 2007 |
|
-A jeśli tego nie zrobię? -sama nie wiedziała co wyprawia. -To co zrobisz? Zastrzelisz mnie? -przestała się kontrolować, zdała się na instynkt. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 9:31, 16 Cze 2007 |
|
Sawyer spojrzał na nią ironicznym wzrokiem. - może - powiedział krótko po czym wziął ją za ramiona i sam przesunął i udał się na moment do kuchni |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 9:37, 16 Cze 2007 |
|
Jane poszła za Sawyerem. Była naprawdę wściekła i musiała się na kimś wyładować. Sawyer się do tego doskonale nadawał.
-Po co ci broń? Będziesz polował na misie? -choć serce jej krwawiło nie mogła się powstrzymać od tych złośliwości. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 9:41, 16 Cze 2007 |
|
Sawyer nalał sobie soku - tak...indiańskie miśki polarne - powiedział z goryczą w ustach. - idź do córeczki...bo zaraz sie obudzi i będzie płakać i wołać "jeść" - zaczął popijać sok |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 9:45, 16 Cze 2007 |
|
Jane zacisnęła dłonie w pięści. Jeszcze chwila a mu porządnie dołożę
-Taki z ciebie twardziel, żeby odgrywać się na siedmiolatce? -zapytała z wyzwaniem w głosie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 9:47, 16 Cze 2007 |
|
Sawyer roześmiał się - przecież nie jestem jej ojcem ani matką by ją bić a że Ty to robisz no to cóż...współczuję dziewczynce - powiedział i zaczął myć szklankę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 9:52, 16 Cze 2007 |
|
-Nigdy nie uderzyłam Lee! -zacisnęła zęby by się nie rozpłakać. -Chyba ta wyspa na mnie źle działa. Jeszcze nigdy się tak nie pomyliłam w ocenianiu innych. -dodała ciszej po czym wybiegła z bunkra ze złamanym sercem.
//okolice bunkra. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 9:54, 16 Cze 2007 |
|
Baby...kto je zrozumie - powiedział spokojniejszy i wziął jakieś ciastko o czym wyszedł z powrotem do Hugo
//okolice bunkru |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:02, 16 Cze 2007 |
|
Charlie wszedł powoli do bunkru. Zobaczył Shannon i Jack'a siedzących na kanapie.
-może by tak się go poradzić...a dobra - pomyślał i poszedł do kuchni. Zaczął szukać po szafkach aż wreszcie znalazł jakieś proszki (nie here ) przeciwbólowe. Szybko je zażył i usiadł na krześle trzymając się za biodro. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lee
Skarb
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:32, 16 Cze 2007 |
|
Lee obudziła się i wstała z łóżka.
-Mamo? -zawołała cicho wychodząc z sypialni. Przy kuchni zobaczyła brodatego blondyna.
-Cześć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:34, 16 Cze 2007 |
|
Charlie zrobił zdziwioną minę. Spojrzał na dziewczynkę
-kurde najpierw niedźwiedź potem jakaś dziewczynka...koniec z tym - pomyślał
-hej mała - powiedział |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lee
Skarb
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:41, 16 Cze 2007 |
|
-Jestem Lee, a ty? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:42, 16 Cze 2007 |
|
-Charlie Pace ale mów mi po prostu Charlie - uśmiechnął się do niej
-jesteś tutaj sama? - spytał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lee
Skarb
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:44, 16 Cze 2007 |
|
-Z mamą. Boli cię coś? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:46, 16 Cze 2007 |
|
-mama - to słowo utkwiło mu w pamięci
-nie przepraszam ja muszę iść - powiedział i ze spuszczoną głową wybiegł z bunkru
-Claire za wiele dla mnie znaczysz - pomyślał
//okolice bunkru |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lee
Skarb
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:47, 16 Cze 2007 |
|
Lee zdziwiona popatrzyła za Charliem. Wzruszyła ramionami i nalała sobie soku i znalazła jakieś owoce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:55, 16 Cze 2007 |
|
Charlie wpada do bunkru i podbiega do Jack'a
-cho....cho.....chodź szybko Cla.....Claire......- był bardzo roztrzęsiony |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 22:02, 16 Cze 2007 |
|
Jack patrzy na Charliego z przerazeniem - co z nia? juz rodzi? - pytal biorac niezbedne rzeczy by odebrac porod. Spojrzal na Shannon i powiedzial - bede za chwile - dal jej buzi i wyszedl z Charliem |
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:04, 16 Cze 2007 |
|
Charlie i Jack pobiegli pod drzewka owocowe
//drzewa owocowe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:05, 16 Cze 2007 |
|
Claire zostaje wprowadzona do bunkra przez Jacka i Charliego, co chwile pyta sie Jane czy z jej dzieckiem wszystko dobrze. Klada ja na lozko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:07, 16 Cze 2007 |
|
Charlie idzie do kuchni. Przynosi Claire trochę wody
-proszę napij się trochę - powiedział podając jej szklankę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 23:07, 16 Cze 2007 |
|
-Poszukam wody i całej reszty. -uśmiecha się do Claire. -Twój synek jest uroczy. -dodaje podając malucha Claire.
Wygląda z sypialni.
-Lee? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lee
Skarb
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:08, 16 Cze 2007 |
|
Lee słyszy wołanie Jane. Podbiega do niej.
-Cześć mamo. -uśmiecha się radośnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:08, 16 Cze 2007 |
|
Claire bierze szklanke wody od Charliego i popija - dziekuje usmiecha sie do niego i do Jane ktora daje jej malego, usmiecha sie - jest taki spokojyny.. prawda? - pokazuje Charliemu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 23:09, 16 Cze 2007 |
|
Jane obejmuje Lee i obie podchodzą do łóżka Claire.
-Claire, poznaj moją córkę Lee. Lee to jest Claire i jej synek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|