Autor |
Wiadomość |
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:38, 16 Cze 2007 |
|
- ehhh no wolalabym zebys Ty rodzil.. ale skoro tak to... - zblizyla do niego swoje usta, uwazajac na dzidzie i daje mu buziaka - bede najszczesliwsza kobieta na swiecie - usmiechnela sie - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:40, 16 Cze 2007 |
|
Claire usmiecha sie lekko i przymyka oczy. Po chwili spokojna zasypia, caly czas trzyma Charliego za reke. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:41, 16 Cze 2007 |
|
Charlie cały czas trzyma Claire za rękę ale po chwili sam zasypia obok niej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 23:42, 16 Cze 2007 |
|
- Naprawde ? To swietnie - Jack cieszyl sie jak dziecko - Kocham Cie - dal namietnego buziaka - Juz dawno nie bylem tak szczesliwy - usmiechnal sie - powiedz mi jeszcze raz... powiedz ze sie zgadzasz, bo nie moge w to uwierzyc - |
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:44, 16 Cze 2007 |
|
- zgadzam sie skarbie - usmiecha sie i wyciaga dzidzie w wanny. Owija go recznikiem i tuli do siebie - chce miec takiego brzdaca z Toba - podchodzi do niego i caluje go w usta - zajme sie nim teraz troche.. musze sie nacieszyc poki Claire spi - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 23:50, 16 Cze 2007 |
|
Jack rozplynal sie w tych slowach. Nie mogl w to wszystko uwierzyc - dobrze kochanie... jestem bardzo szczesliwy... ale teraz zobacze co sie tam dzieje, tak jak przystalo na przywodce grupy, prawda? - dal namietnego calusa Shannon i poglaskal leciutko po glowce brzdaca po czym wyszedl do pokoju. Widział zamyśloną Jane. Miała dziwny wyraz twarzy... jak nigdy - dobrze sie czujesz? - zapytal |
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 23:53, 16 Cze 2007 |
|
-Co??? -pytanie Jacka wyrwało ją z zamyślenia. -A tak, chyba tak. -widząc, że trzyma rękę na brzuchu szybko wykonała ruch wygładzania bluzki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:53, 16 Cze 2007 |
|
- ok - szepnela ale juz byla w zupelnie innym swiecie.. w swiecie malego dzidziusia ktorym musiala sie zajac - no widzisz slonce ciocia Shannon zaraz Ci zaspiewa i sobie pospisz troche.. a potem pojdziemy do mamusi zeby Ci dala jesc - zaczyna cicho spiewac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 23:55, 16 Cze 2007 |
|
- W porzadku, tak tylko pytalem - usmiechnal sie Jack - a w ogole to nie podziekowalem Tobie za pomoc podczas porodu... wiec teraz to zrobie. Dzieki. Co myslisz o małym?? - zapytal |
|
|
|
|
Hugo Hurley
Wyspiarz
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:57, 16 Cze 2007 |
|
Hugo wbiegl do bunkra.
- Pomocy, niech ktos mi pomorze, Sawyer, on jest nieprzytomny! - wykrzykiwal najglosniej jak tylko mogl. Polozyl Sawyera na stole bilardowym, ktory byl najblizej wejscia poczym sam padl na ziemie ze zmeczenia i lapal jak naglebsze oddechy, robilo mu sie ciemno przed oczami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 23:57, 16 Cze 2007 |
|
-Nie ma za co. Sama przez to przeszłam -zerknęła na Lee. -A mały jest cudowny. -w jej oczach pojawiło się coś strasznie macierzyńskiego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 23:59, 16 Cze 2007 |
|
Jane czuła jak serce jej zamiera. W ciągu sekundy była przy Sawyerze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
Wysłany:
Nie 0:01, 17 Cze 2007 |
|
Jack rozmawial z Jane gdy nagle uslyszal jakis meski glos - pobiegl wiec szybko w jego kierunku slyszac slowo 'pomocy'. Zobaczyl Sawyera nieprzytomnego i Hugo zdyszanego i spoconego - co sie stalo?! - |
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:03, 17 Cze 2007 |
|
Shannon slyszac jakies krzyki wyglada zza lazienki. Widzi lezacego Sawyera i Hugo. Jest troszke przerazona, bo nie jedno widziala juz tutaj...uspakaja sie gdy widzi ze Jack sie tym zajmuje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Nie 0:03, 17 Cze 2007 |
|
Jane gorączkowo sprawdzała czy Sawyer jest niepołamany. Na jego włosach znalazła ślady krwi. Zostały na jej palcach. Nagle zakręciło jej się w głowie. Chwyciła się w ostatniej chwili stołu i nie upadała chociaż mocno zachwiała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Hugo Hurley
Wyspiarz
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:04, 17 Cze 2007 |
|
Hugo lezal na podlodze plackiem oddychajac ciezko i probowal odpowiedziec Jackowi na jego pytanie.
- Sawyer... we wraku.. zerwala sie podloga i.. wpadl do wody... To przeze mnie, nie potrzebnie go zabieralem... - wydyszal. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:06, 17 Cze 2007 |
|
Claire z Charliem byla w sypialni, drzwi byly przymkniete na tyle, ze nie slyszeli ze cos sie dzieje w bunkrze w glownym pomieszczeniu. Claire odruchowo wtula sie w Charliego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
Wysłany:
Nie 0:07, 17 Cze 2007 |
|
Jack zaczął szybko zajmować się - Hugo! Zajmij sie Jane, zaprowadz ja do sypialni. Ja sie zajme Sawyerem - poszedl po apteczke i szybko wrocil do Sawyera. |
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Nie 0:08, 17 Cze 2007 |
|
-Nigdzie nie idę. -zaprotestowała chociaż widziała już mroczki przed oczami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:12, 17 Cze 2007 |
|
- Jane.. - szepnela Shannon - zaufaj Jackowi.. sama nie najlepiej wygladasz.. powinnas sie polozyc usiasc nie wiem... daj mu pomoc Sawyerowi... - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Nie 0:13, 17 Cze 2007 |
|
Jane się zachwiała.
-Chyba masz rację.
//ja uciekam zaprowadzić mnie gdzieś proszę i można napisać, że zasnęłam lub coś. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:16, 17 Cze 2007 |
|
Shannon prowadzi Jane do kacika w ktorym jest fotel, ktorego mozna rozlozyc. Jedna noga go rozklada i pokazuje Jane, ktora jest na tyle zmeczona ze kladzie sie w milczeniu, wie ze teraz nie wygra. Shannon spoglada na nia przez chwile, a gdy zasypia wraca do lazienki, maluch rowniez juz spi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Hugo Hurley
Wyspiarz
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:20, 17 Cze 2007 |
|
- Nie mam sily, musze odpoczac... albo sie napic.. - wydyszal, po czym podniosl sie powonymi ruchami i zaczal kierowac sie do kuchni. Po dordze jednak zakrecilo mu sie w glowie, zrobilo ciemno przed oczami, zrobil jeszcze pare chwiejnych krokow, jednak po chwili runal nieprzytomny na podloge. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Goodwin
Wyspiarz
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:07, 17 Cze 2007 |
|
Goodwin otwiera drzwi i zauważa długi korytarz.
-Jest tam kto?!- krzyczy mdłym głosem- Pomocy! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:56, 17 Cze 2007 |
|
Claire otwiera oczy i ku jej zaskoczeniu czuje, ze jest wtulona w kogos. Podnosi glowe delikatnie i odetchnela z ulga bo zobaczyla ze to Charlie. Usmiecha sie do siebie i jeszcze na chwile przymyka oczy. Zaraz chce wstac i isc po swojego dzidziusia - hmmmm musze mu w koncu wymyslic jakies imie... - |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Claire dnia Nie 13:58, 17 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|