Autor |
Wiadomość |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:02, 17 Kwi 2007 |
|
-Okej -powiedziała i poszła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:03, 17 Kwi 2007 |
|
Paul posiedział chwilkę i pomyślał że też się przejdzie...po czym wyszedł za Libby |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Wto 19:04, 17 Kwi 2007 |
|
Jane sfrustrowana brakiem weny zgarnęła swoje rzeczy do plecaka i postanowiła pójść na plażę. Nie brała pod uwagę towarzystwa Sawyera, który zachował się nietaktownie gdy miała atak duszności [NIECH KTOŚ W KOŃCU ZACZNIE NIM GRAĆ!!!].
Okolice bunkra |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 18:08, 18 Kwi 2007 |
|
Paul wszedł do bunkru...wszedł do kuchni nalał sobie wody i wziął leki...po chwili zauważył uchylone drzwi do jednego z pokoi...postanowił tam zajrzeć..gdy uchylił drzwi jego oczom ukazał się pokój o którym mażył od dawna...pokój ćwiczeń...widział tam rower, hantle i inne przyrządy do ćwiczeń. Paul wszedł do pokoju i mruknął - Hmm Jack nie wspomniał nic o tym czy mogę czy nie mogę ćwiczyć...- Paul po chwili namysłu zaczął ćwiczenia... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:56, 18 Kwi 2007 |
|
Paul po dość długich ćwiczeniach usiadł sobie na stołku. Usiadł wziął kilka głębokich wdechów...chciał wstać ale nie mógł...wyczerpanie nie dało mu wyboru...Paul założył na głowę ręcznik i po chwili usnął.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mr. Eko
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria
|
Wysłany:
Śro 21:59, 18 Kwi 2007 |
|
Eko ponownie wpisał liczby do komputera. Nic nikogo już nie pytał, tylko wykonywał za każdym razem tę czynność jakby to było najważniejsze na świecie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 8:41, 19 Kwi 2007 |
|
Paul obudził się...wstał trochę obolały ale o wiele silniejszy..wreszcie poczuł że jednak wraca mu siła...poszedł do kuchni by zrobić sobie herbatę...jednak po drodze zauważył pomieszczenie z komputerem przy którym siedział pewien czarny człowiek...Paul popatrzył się dłużej na niego jednak po chwili poszedł do stołu i zaczął pić herbatkę... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 20:36, 19 Kwi 2007 |
|
Sawyer wypił herbatę...jednak po chwili bardzo wkurzony rzucił nią o ziemię i poszedł w kierunku plaży....
//plaża |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:05, 20 Kwi 2007 |
|
wstając poczuł się silniejszy...postanowił pójść na plaże
//plaża |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Walt
Wyspiarz
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:51, 21 Kwi 2007 |
|
Walt miał dosyć pobytu w Bunkrze i postanowił wrócić na plażę. Zabrał trochę jedzenia ze spiżarki.
-Chodź Vincent. -zawołał na psa i oboje ruszyli na plażę.
Plaża |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mr. Eko
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria
|
Wysłany:
Sob 21:21, 21 Kwi 2007 |
|
Eko kolejny raz wpisał liczby do komputera. Już nie zastanawiał się nad celowością tej czynności. Myślał długo nad wszystkim i zdecydował... Wstał od komputera wyszedł z bunkra i udał się na plażę.
//plaża |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 13:05, 28 Kwi 2007 |
|
Jane wpadła do bunkra trzaskając drzwiami najgłośniej jak się dało. Poszła do części sypialnej i usiadła na łóżku. Po chwili chwyciła grubą książkę w twardej oprawie i rzuciła nią z furią w ścianę.
-Co on do cholery wyprawia?! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 13:26, 28 Kwi 2007 |
|
Położyła się na łóżku wciąż pełna bezsilnej złości. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Sob 14:47, 28 Kwi 2007 |
|
Wstała z łóżka, zabrała kilka rzeczy z walizy i kilka ubrań z torby i zapakowala wszystko do plecaka. Następnie weszła do tunelu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Nie 9:10, 29 Kwi 2007 |
|
Tunel
Jane wspięła się bezszelestnie do Bunkra. Nieznajomy był wysoki i wyglądał na silnego, jednak element zaskoczenia, który był najważniejszy, był po stronie Jane. Gdy rozglądał się po bunkrze Jane uderzyła go w tył głowy swoim notesem [w twardej oprawie], a intruz runął na ziemię jak ścięte drzewo. Szybko zamknęła właz do tunelu i przeszukała nieznajomego zabierając mu dziwny kluczyk i swój ukochany Desert Eagle. Potem zaciągnęła nieprzytomnego gościa do części mieszkalnej i bezceremonialnie wciągnęła na tapczan, a sama usiadła na odsuniętym na bezpieczną odległość fotelu w prawej ręce trzymając wycelowaną w niego i gotową do strzału broń.
Dopiero wtedy przyjrzała się dokładniej swojemu więźniowi. Na jej twarzy pojawił się wyraz zaskoczenia.
-Tom?! -wyszeptała zdumiona widokiem mężczyzny poznanego w barze na lotnisku.
//Lincoln przedstawił się tym imieniem Jane -szczegóły 3 ostatnie strony na lotnisku
//Linc, nie rzucaj się na mnie, plizz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Nie 21:23, 29 Kwi 2007 |
|
Jane korzystając z tego, że znajomy z lotniskowego baru jest nadal nieprzytomny przynosi szklankę wody i fiolkę środków przeciwbólowych i stawia je na stoliczku obok kanapy, po czym siada na fotelu i czeka. Broń zabezpiecza i wkłada za pasek spodni na plecach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Pon 8:55, 30 Kwi 2007 |
|
Lincoln się obudził. W głowie miał nadal mątlik i nie pamiętał kobiety z lotniska. Chciał się podnieść, aby zaatakować ją ponownie, ale po upadku swojego cielska na betonową podłogę bunkra wszystko go balało.
-Auuu!- tylko zawył. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Pon 12:23, 30 Kwi 2007 |
|
Jane poderwała głowę na odgłos bólu, który się wydobył z gardła mężczyzny.
-Witaj wśród przytomnych, Tom. Na stole masz coś na ból. -powiedziała nie ruszając się z fotela. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Pon 12:44, 30 Kwi 2007 |
|
-Kim... Kim ty... Kim ty jesteś?- zapytał Lincoln półprzytomnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Pon 12:46, 30 Kwi 2007 |
|
-Nie pamiętasz mnie? -Jane była zaskoczona. -Poznaliśmy się w barze na lotnisku. Jestem Jane. Rozmawialiśmy o mojej książce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Pon 12:49, 30 Kwi 2007 |
|
Lincoln nie pamiętał Jane, ponieważ miał w głowie wielki mętlik.
-Dlaczego mnie jeszcze nie zabiłaś? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Pon 12:50, 30 Kwi 2007 |
|
-A dlaczego miałabym cię zabijać?! -Jane była zaskoczona tym pytaniem. -Jestem rozbitkiem takim jak ty. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Pon 12:54, 30 Kwi 2007 |
|
-No i tak wam nie wierzę. Gdzie są dzieci?- powiedział Lincoln zdenerwowanym głosem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Pon 12:58, 30 Kwi 2007 |
|
Jane przez chwilę patrzyła na mężczyznę kompletnie zaskoczona, ale potem nagle zrozumiała o co mu chodziło.
-Ja nie jestem jedną z Tamtych, Tom. -z plecaka wyjęła swój paszport i bilet i rzuciła to na stolik. -Masz, sprawdź kim jestem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 13:16, 30 Kwi 2007 |
|
Sawyer wszedł do bunkru i krzyknął - Jane jesteś tutaj? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|