FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Dżungla północnych rozbitków Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Pią 17:00, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Lincoln pomógł i wszyscy razem odgarnęli gałęzie. Ich oczom ukazała się polana. Niestety nie było na niej żadnego żródła czy potoku.
Zawiedziony Linc zaczął wracać w stronę bunkra, gdy nagle zauważył mały naturalny zbiornik wodny przypominający półkulę, który miał 2m średnicy, czyli posiadł w sobie w przybliżeniu 2000l wody (obliczeń oczywiście Linc nie zrobił Razz, piszę je, żeby jedynie uzmysłowć o co mi chodzi). Dźwięk chlupotania stwarzał mały jaskrawy ptaszek kąpiący się w nim, dlatego myśleli, że jest to coś większego.
Lincoln podszedł do zbiornika wziął na palec kawałek wody i spróbował.
-Nie jest słona!- krzyknął do dziewczyn- Mamy wodę!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 17:43, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Penny uśmiechnęła się i podbiegła do zbiornika.
Zanurzyła ręce w wodzie.
[Linc, masz jakieś butelki? Wink ]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Pią 19:50, 09 Mar 2007 Powrót do góry

-OK. Trzeba przyjść tu z butelkami i trzeba przyprowadzić tu ludzi- powiedział do Penny uradowany.

(Nie, butelek nie mam Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:06, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Libby usiadła na chwile pod drzewem .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 20:12, 09 Mar 2007 Powrót do góry

-W takim razie wracamy? Hej, Libby dobrze się czujesz?- zapytała, widząc dziewczynę, siedzącą pod drzewem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:15, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Libby zrobiła sie blada , probowała wstac ale zakreciło sie jej w głowie .
- Tak , chyba ... - powidziała


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 20:16, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Podeszła do Libby.
-Jesteś bardzo blada. Chodź, idziemy- powiedziała, biorąc ją pod ramię.
-Wracamy, a ty musisz się położyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:18, 09 Mar 2007 Powrót do góry

-Nie, ja musze wam pomoc , to chwilowe .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 20:21, 09 Mar 2007 Powrót do góry

-I tak musimy pójść po butelki. Nie martw się, pomożesz nam- powiedziała, kierując Libby w głąb dżungli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:22, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Libby usmiechneła sie do Pen .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 20:26, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Szły powoli, co jakiś czas oglądając się za siebie.
-Chyba wcześniej nie miałyśmy okazji porozmawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:27, 09 Mar 2007 Powrót do góry

-Dokładnie - odarła Libby


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Pią 20:27, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Lincoln szedł kilka kroków za dziewczynami. Sądził, że chcą trochę porozmawiać same.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 20:29, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Spojrzała przez ramię na Lincolna.
-Więc co cię sprowadzało do Los Angeles?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:31, 09 Mar 2007 Powrót do góry

- Leciałam ... do chłopaka ale on umarła na raka - powiedziała


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 20:37, 09 Mar 2007 Powrót do góry

-Przykro mi- powiedziała cicho- na pewno ci bardzo na nim zależało- wykrztusiła, nim zdążyła ugryźć się w język.
Ups..jak mogłam
Kiwnęła głową w kierunku Linca, tym samym dając mu znak, aby podeszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:38, 09 Mar 2007 Powrót do góry

-tak .. kochałam go - powiedziała smutnym głosem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Pią 20:39, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Lincoln podszedł do Penny.
-Słucham?- zapytał.
Nie zdążył czekać na odpowiedź, bo przed ich oczami już pojawił się bunkier.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 20:48, 09 Mar 2007 Powrót do góry

Uśmiechnęła się pokrzepiająco do Libby.
Weszły do środka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Sob 12:25, 10 Mar 2007 Powrót do góry

Lincoln wszedł za nimi do bunkra.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Sob 18:57, 10 Mar 2007 Powrót do góry

Lincoln wyszedł z bunkra i ruszył jak najszybciej w stronę plaży.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob 19:13, 10 Mar 2007 Powrót do góry

Penny i Libby wraz z pozostałymi rozbitkami uzbrojonymi w butelki, szli w kierunku zbiornika, znalezionego przez Lincolna.
-Mam nadzieje,że trafimy- szepnęła do Libby.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:39, 10 Mar 2007 Powrót do góry

-Napewno - powiedziała


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Penelope Widmore
Wyspiarz


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob 19:43, 10 Mar 2007 Powrót do góry

Przyśpieszyły kroku, a Penny nerwowo rozglądała się na boki.
-Gdzie teraz? W prawo czy w lewo?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:48, 10 Mar 2007 Powrót do góry

-W lewo - powiedziała i szła . Po chwili ukazało sie małe zrodełko .
-Jestesmy - pwoedziała uradowana


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin