Autor |
Wiadomość |
Jason
Wyspiarz
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 17:57, 15 Maj 2007 |
|
Jason ukrywał się w gąszczu krzaków. Zauważył jakiegoś faceta który się modlił.
kurde takie bydle...nie bede mu przerywał
Jason powoli i niespostrzeżenie siedział cały czas w krzakach czekając na odpowiednią chwilę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Wto 18:14, 15 Maj 2007 |
|
Lincoln zobaczył murzyna wyglądającego na jakiegoś psychola. Nie pamiętał Eka, ponieważ nie pamiętał nic. Zaczął przed nim uciekać. Zatrzymał się dopiero, gdy upewnił się, że murzyn go nie goni. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jason
Wyspiarz
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:18, 15 Maj 2007 |
|
ooo co za idiota...jeden ucieka przed drugim...co tu sie dzieje. Ten murzyn to jakiś szaman czy co? - pomyślał siedząc w krzakach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Stella
Wyspiarz
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:20, 15 Maj 2007 |
|
Stella wpadła na jakiegoś uciekającego mężczyznę. Była przerażona. brak leków i silny, nagły stres obudził w niej reakcje obronne - schizofrenie. Chwyciła scyzoryk tak, by mogła wbić go mężczyźnie, w razie jego ataku
- Czego ode mnie chcesz! - krzyknęła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Wto 18:25, 15 Maj 2007 |
|
Lincoln zauważył następną psychiczną osobę ze scyzorykiem w ręku.
-Inni- pomyślał.
Szybko zaczął uciekać. W końcu udało mu się znaleźć krzaki wplecione w siebie niczym szałas. Ukrył się w nich. Teraz na pewno nikt go nie zauważy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Stella
Wyspiarz
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:26, 15 Maj 2007 |
|
Stella popatrzyła na niego zdziwiona. Schizofrenia mijała równocześnie ze stresem... Poszła spokojnie przed siebie, chichocząc |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jason
Wyspiarz
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:41, 15 Maj 2007 |
|
kurde co za ludzie...co sie z nimi dzieje...kurde ale jazda...to są ludzie czy jakieś terminatory - zażartował sam do siebie po czym schował się głębiej w krzaki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Wto 19:36, 15 Maj 2007 |
|
okolice bunkra
Jane usiadła pod jakimś drzewem cała roztrzęsiona. Koszmar Bejrutu wrócił do niej zupełnie niespodziewanie. Znów potarła bliznę. Po pół godzinie postanowiła wrócić do bunkra.
okolice bunkra |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
John Locke
Wyspiarz
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: California
|
Wysłany:
Wto 20:17, 15 Maj 2007 |
|
Locke powoli wyszedł z pobliskich krzewów. Zobaczył Nigeryjczyka klęczącego na ziemi. Wyglądał na załamanego.
- Mnie możesz powiedzieć co widziałeś - powiedział. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mr. Eko
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria
|
Wysłany:
Wto 20:20, 15 Maj 2007 |
|
Eko wstał z ziemi. Spojrzał na pytającego.
- Czemu twierdzisz, że coś widziałem? Jestem księdzem i modle się. Bóg jest wszędzie a każda okazja do modlitwy jest dobra. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jason
Wyspiarz
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:21, 15 Maj 2007 |
|
kurde co tu sie dzieje? czy ja jestem na wyspie czy w jakimś harcerstwie do choler pomyślał po czym niewidocznie prześlizgnął się w okolice bunkra
okolice bunkra |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
John Locke
Wyspiarz
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: California
|
Wysłany:
Wto 20:23, 15 Maj 2007 |
|
- Mam wrażenie, że obaj wiemy coś więcej o tej wyspie. W końcu nie na darmo wertowałeś książki o Dharmie. Ciebie to wszystko też zastanawia, prawda? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mr. Eko
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria
|
Wysłany:
Wto 20:29, 15 Maj 2007 |
|
- Mam do zrobienia jeszcze kilka rzeczy. Cudem żyjemy i tylko za to możemy dziękować. A co do wyspy... - urwał Eko - Są tu dziwne rzeczy. Komputer z wpisywanymi liczbami... Maście, które szybko wszystko leczą... - Muszę już iść - powiedział Eko i udał się w kierunku plaży z dala od obozowiska. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
John Locke
Wyspiarz
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: California
|
Wysłany:
Wto 20:33, 15 Maj 2007 |
|
Locke krzyknął jeszcze:
- Daj znać jakbyś czegoś potrzebował! - krzyknął za Ekiem.
Locke zarzucił plecak i poszedł do bunkra.
Okolice bunkra |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez John Locke dnia Wto 20:35, 15 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Mr. Eko
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria
|
Wysłany:
Wto 20:34, 15 Maj 2007 |
|
- Jeszcze nie czas - cicho powiedział do siebie Eko i z ponurą miną poszedł na plażę.
Plaża z dala od obozowiska. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Czw 15:44, 17 Maj 2007 |
|
Lincoln, kiedy upewnił się, że nikogo już nie ma wyszedł z kryjówki i ruszył przed siebie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
John Locke
Wyspiarz
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: California
|
Wysłany:
Czw 19:08, 17 Maj 2007 |
|
John i Mike szli przez dżunglę.
- Polowałeś kiedyś? - zapytał Locke. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ben Linus
Szef Othersów
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
|
Wysłany:
Czw 19:16, 17 Maj 2007 |
|
Ben szedł powoli dżunglą, w kierunku bunkra. Widząc Johna Locke'a poszedł okrężną drogą. Juz po chwili był przy bunkrze
okolice bunkra |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jason
Wyspiarz
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:38, 17 Maj 2007 |
|
nie musiałem polować nigdy indziej
- Nie ale chyba będę mógł sobie jakoś poradzić - powiedział
- A ten facet którego tam widziałem...kto to był? - spytał
Jednak nagle ni stad ni z owąd zniknął w krzakach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Pią 15:26, 18 Maj 2007 |
|
Wszędzie wokół Lincolna były tylko drzewa i drzewa. W końcu zrobił się głodny. Postanowił poszukać jakiś owoców. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ben Linus
Szef Othersów
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
|
Wysłany:
Czw 17:08, 31 Maj 2007 |
|
Ben przechadzał się dżunglą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Czw 17:13, 31 Maj 2007 |
|
Okolice bunkra
Jane biegła szybko przez dżunglę. Nagle na kogoś [!!!!!] wpadła z impetem rozpędzonego pociągu. Upadła na ziemię i uderzyła się w głowę, nawet dość mocno. Oszołomiło ją to na chwilę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ben Linus
Szef Othersów
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
|
Wysłany:
Czw 17:16, 31 Maj 2007 |
|
Ben upadł razem z Jane. Szybko jednak wstał i pochylił się nad nią
- Ejjj... nic ci nie jest? - Zapytał spokojnie. Wie wiedział skąd ją zna. Wiedział tylko, że ją zna - Jane... Usiądź |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jane
Główny
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Czw 17:19, 31 Maj 2007 |
|
Jane była oszołomiona. Czuła jak coś spływa jej po twarzy. Przejechała po niej palcami i zobaczyła na nich krew.
-Cholera! -zdołała powiedzieć. -Przepraszam za... -spojrzała na osobę na którą wpadła i zamarła widząc Bena. Siedziała na ziemi gapiąc się na niego jak wół na malowane wrota. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ben Linus
Szef Othersów
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
|
Wysłany:
Czw 17:22, 31 Maj 2007 |
|
- Powinien cię ktoś obejrzeć... może to trzeba będzie szyć. Spokojnie, Jane... nic ci nie będzie - Powiedział troskliwie. Nie wiedział skąd ją zna... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|