Autor |
Wiadomość |
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:11, 12 Cze 2007 |
|
-oj niestety nie pozwolę Ci robić samej namiotu. - uśmiechnął się do niej
-daj mi czas do później ok. spokojnie twój namiot stanie jeszcze dziś ale w tym wypadku muszę się pożegnać teraz - uśmiechnął się ponownie
-zostaniesz tutaj a ja zbuduje Ci coś z tego co będę miał - dodał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:15, 12 Cze 2007 |
|
Claire usmiechnela sie niesmialo do Charliego - ale chociaz moze Ci jakos pomoge.. ok? przyniose ta folie co lezy tam - wskazala niedaleko spalonego wraku - a Ty mozesz przyniesc te ciezsze rzeczy, nie chce siedziec bezczynnie.. - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:18, 12 Cze 2007 |
|
Charlie uśmiechnął się do Claire
-możesz mi dopingować - uśmiechnął się szerzej
-dam sobie radę sam...siedź tutaj a ja zrobię Ci taki namiot że zobaczysz - uśmiechnął się szerzej i odszedł powoli od Claire. Poszedł do facetów z którymi był po owoce. Poprosił ich o pomoc. Nagle kilku (4)facetów zabrało się do roboty. Zaczęli nosić bambusy, folie i inne przydatne rzeczy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:22, 12 Cze 2007 |
|
Claire przypatrywala sie jak powstaje super namiot. Caly czas sie usmiechala i popijala wode. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:26, 12 Cze 2007 |
|
Charlie wraz ze swoimi ludźmi pracowali ostro i szybko. Namiot powstawał dośc szybko. Z bambusów zrobili "nogi" namiotu na której położyli folię. Zrobili małe ogrodzenie by wiatr nie przeszkadzał i koniec. Namiot był gotowy. Charlie podszedł do Claire
-no nie wiem ale jeśli masz siłę to proszę bardzo...prosiłbym o oglądnięcie - powiedział lekko zmachany ale zadowolony z siebie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:32, 12 Cze 2007 |
|
Claire sie rozesmiala - nono moje nowe mieszkanko, dziekuje - powoli wstaje z piasku i podchodzi do namiotu - mmm jak wszechstronnie... - usmiecha sie - jeszcze musze przeniesc swoje walizki - idzie w ich strone - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:33, 12 Cze 2007 |
|
Charlie wyprzedza Claire
-ciężarnej kobiecie nie wolno się męczyć - bierze walizki
-dokąd mam je przenieść - spytał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:45, 12 Cze 2007 |
|
Claire usmiecha sie slodko do Charliego - tam.. obok namiotu.. - podchodzi do niego i bierze koc z piasku - chociaz to wezme - usmiecha sie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:51, 12 Cze 2007 |
|
Charlie uśmiechnął się i zaniósł walizki obok namiotu. Postawił je tam i otrzepał ręce.
-uff strasznie ciężkie...co ty tam nosisz? - spytał trochę zaciekawiony
-no to jest twój nowy domek - uśmiechnął się patrząc na namiot a potem na ludzi którzy mu pomogli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:57, 12 Cze 2007 |
|
Claire lapie za reke Charliego i patrzy mu w oczy - dziekuje za pomoc, bez Ciebie bym nie dala sobie rady - po chwili go puszcza i rozklada sobie koc w namiocie - no teraz jest o wiele lepiej.. przynajmniej nie bede sie martwila deszczem - usmiecha sie patrzac na namiot |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:00, 12 Cze 2007 |
|
Charlie uśmiech się do Claire
-spoko...przecież zawsze możesz na mnie liczyć - powiedział
-rozgość się tutaj ja idę coś zjeść bo jestem trochę głodny. będę przy tych owocach co przynieśliśmy jak coś - uśmiechnął się i zaczął powoli odchodzić |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:05, 12 Cze 2007 |
|
- ook - usmiechnela sie do niego poczym usiadla w namiocie i zaczela sie po nim rozgladac - chyba mamy nowego przyjaciela - szepnela do brzucha szczesliwa. Wyciaga swoj pamietnik i dlugopis, opiera sie wygodnie o walizke i zaczyna w nim notowac... - na wyspie zaczyna robic sie coraz ciekawej, Charlie o mnie dba ale martwi mnie fakt ze nie widac Jacka... a termin juz sie zbliza... - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:07, 12 Cze 2007 |
|
Charlie podszedł do grupki ludzi. Zaczął jeść owoce i poznawać ich bliżej. Po kilku minutach usiadł sam pod drzewem jednak iż było mu nie za wygodnie poszedł do swojego namiotu. Po raz pierwszy od kilku dni wziął gitarę i zaczął coś grać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:22, 12 Cze 2007 |
|
Claire slyszac dzwieki gitary usmiechnela sie do siebie, odrazu zaczela miec wieksza wene i rozpisala sie w swoim pamietniku. Tym razem notujac tam caly czas sie usmiechala. Po jakims czasie odlozyla go na bok i zjadla pol pomaranczy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 7:20, 13 Cze 2007 |
|
Charlie zaczął coś układać. Zaczął grać na swojej gitarze. Grał tak jeszcze przez kilka minut i odłożył ją by położyć się na kocu i patrzeć na ocean. Głowę położył na swoich rzeczach tak by było mu wygodnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:11, 13 Cze 2007 |
|
Gdy juz zjadla napila sie wody i znow zabrala sie do pisania, dzis jej bardzo dobrze szlo - narazie nikt po nas nie przylecial/przyplynal ale jednak wierze ze to sie stanie. Charlie mowi ze to moze jest nasze przeznaczenie... troche mu wierze, bo gdyby nie to to pewnie, moje dziecko by bylo w rekach kogos innego... zaluje ze dalam sie przekonac temu "jasnowidzowi"... bo teraz mam lekkie wyrzuty sumienia ... - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sayid
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 533 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Śro 10:27, 13 Cze 2007 |
|
sayid idzie do claire
- hej co porabiasz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:37, 13 Cze 2007 |
|
Claire podnosi wzrok - hej.. a nic.. pisze pamietnik - usmiecha sie do niego - a Ty? - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sayid
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 533 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Śro 10:44, 13 Cze 2007 |
|
- ja nie mam nic do roboty szfendam sie po plazy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:46, 13 Cze 2007 |
|
Claire sie rozesmiala, ale po chwili spowazniala - a widziales moze Jacka? - zapytala sie Sayida glaszczac sie po brzuchu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sayid
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 533 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Śro 10:49, 13 Cze 2007 |
|
- nie a co sie stalo ?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:51, 13 Cze 2007 |
|
- nie nic sie nie stalo - spojrzala na swoj brzuszek - tak tylko sie pytam bo dawno go nie widzialam.. - powiedziala troche smutna - napewno ma cos do roboty, moze realizuje plan wydostania nas z tej wyspy - usmiecha sie lekko do Sayida |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:53, 13 Cze 2007 |
|
Charlie patrzył na ocean. Zamknął na moment oczy by wreszcie choć na chwilkę odpłynąć w myślach.
-ale fajne....siedzieć tak sobie na polanie wiedząc że ktoś na Ciebie czeka w domu....że masz do kogoś się przytulić i pocałować...życie jest piękne - po chwili otwiera oczy i wszystko znika. Rozgląda się po plaży widząc jak Sayid rozmawia z Claire
-uważaj na słowa kochasiu bo jak powiesz coś nie tak to superCharlie zareahuje - powiedział cicho sam do siebie wgapiając się w horyzont |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sayid
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 533 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Śro 10:53, 13 Cze 2007 |
|
- moze pujdziemy na spacer |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:57, 13 Cze 2007 |
|
- oj.. - Claire znowu poglaskala brzuch i usmiechnela sie do Sayida przepraszajaco - wiesz nie bardzo... niedawno bylam po owoce i troche sie zmeczylam.. z tym brzuchem nie jest mi latwo.. - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|