Autor |
Wiadomość |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:10, 28 Mar 2007 |
|
Hugo to nie twoja wina...czasami myślę że po prostu to jest sen a potem wszystko sie kończy i budzę się....na plaży....ehh a ty Jamie nigdy tak nie mów....zawsze jest nadzieja wiem coś o tym...w tym zawodzie który wykonuje zawsze trzeba mieć nadzieję....Libby jednak kiedyś się to uda.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:13, 28 Mar 2007 |
|
-Jamie . Zawsze jest szanasa i zawsze trzeba wierzyc ze bedzie dobrze . Nie mozna sie załamywac bo to nic nie da . Trzeba wstac isc dalej , byc pozotywnie nastawionym do swiata i zycia .I ja wierze ze wszyscy wydostaniemy sie z tej wyspy . I bedziemy szczesliwi . - powiedziała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:26, 28 Mar 2007 |
|
Patrzy na Libby i zaczyna wiedzieć że jako jedna z nich wszystkich potraktowała go nie jako kogoś nowego tylko jako kogoś swojego i jako jedyna wnosi nadzieję na wyspie- Tak to prawda...Libby ma rację....trzeba wierzyć....wiara przezwycięży wszystko...-po czym bierze swój krzyżyk i całuje go. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:35, 28 Mar 2007 |
|
Shannon wychodzi na plaze. Slonce prawie ja oslepia - przydalyby sie jakies okulary - pomyslala. Widzi grupke osob, ktore juz, albo jeszcze nie spia i dostrzega tam Libby. Rusza w ich kierunku, gdy juz jest kolo nich, kladzie sie na piasku i sie wyciaga - mrrrr.. jak fajnie... czesc wam - zwrocila sie do Libby, Jamie i Paula |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:41, 28 Mar 2007 |
|
O Shannon - wzdechnął - no witam. Gdzie się podziewałaś? Nie było cię trochę... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:42, 28 Mar 2007 |
|
- bylam w bunkrze na troche..lubie tam przebywac bo to jest taka imitacja cywilizowanego swiata...ale sloneczko tez lubie - usmiecha sie do niego - a Ty jak sie czujesz? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:45, 28 Mar 2007 |
|
dobrze...ostatnimi chwilami dość dobrze...wreszcie znalazłem osoby które jednak mi zaufały i chyba nie muszę ich przekonywać że jestem zwykłym rozbitkiem-powiedział |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:47, 28 Mar 2007 |
|
- to jakis wyrzut? - zapytala patrzac sie tym swoim ciekawskim wzrokiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:48, 28 Mar 2007 |
|
uśmiechnął się - nie...to tylko stwierdzenie...i może wreszcie i ty mi zaufasz no a jeśli nie to może poddasz mnie jakiemuś testowi zaufania - zaczął się podśmiewać... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:52, 28 Mar 2007 |
|
Shannon zaczela sie rowniez smiac - przypomnialo mi sie jak w liceum z kolezankami robilysmy test chlopakom dotyczacy ich wiedzy na temat kobiety.. ahahahah.. - gdy juz sie uspokoila stwierdzila - nie wygladasz mi na morderce czy porywacza.. - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:54, 28 Mar 2007 |
|
Paul wyciąga odznakę trzymając ją w rękach i mówiąc do Shannon - widzisz chyba jednak nie jestesm tym za kogo chciałaś mnie wziąć....ale nie będę sprawiał wam problemów....jednak jeśli jest jakiś problem to słucham....może na coś się przydam... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:56, 28 Mar 2007 |
|
Shannon bierze odznake od Paula i ja oglada - po co leciales do LA? - zapytala po czym zorientowala sie ze Paul moze zle odebrac to pytanie - nie martw sie, nie tylko Ciebie sie o to pytalam - usmiecha sie i oddaje mu odznake |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:58, 28 Mar 2007 |
|
Paul wsadza odznakę do kieszeni i mówi - leciałem z zadaniem...zostałem wysłany po to by znaleźć pewnego przestępcę....jednak gdy wsiadłem do samolotu wiedziałem że coś pójdzie nie tak...no i się stało....resztę już chyba wiesz.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:01, 28 Mar 2007 |
|
- brzmi groznie - powiedziala - a co zrobil ten przestepca? - zainteresowala sie, bo zawsze lubila takie tematy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:04, 28 Mar 2007 |
|
Przepraszam cię ale tajemnica służbowa i nie mogę ci o tym powiedzieć...ale może kiedyś gdy się lepiej poznamy to wyjawie ci ten sekret.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:07, 28 Mar 2007 |
|
- czyli widze ze wierzysz, ze nas jeszcze znajda.. pomimo tego ze jestesmy juz prawie 10 dni.. ja juz trace ta nadzieje - spojrzala w ocean |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:09, 28 Mar 2007 |
|
Nadzieja umiera ostatnia....te słowa uratowały nie jednemu życie...więc może i nam też pomogą...musimy silno wierzyć w to że pewnego dnia zawinie na tą wyspe jakiś statek lub przyleci jakiś samolot.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:12, 28 Mar 2007 |
|
- myslisz ze akurat tu sobie bedzie lecial i nas zauwazy? sygnalu tez nie udalo sie wyslac.. Jack, Des i Boone sa porwani.. staram sie o tym nie myslec ale to jest dobijajace, i jeszcze on - Shannon wskazuje na namiot gdzie lezy nieprzytomny Aldo - nic nie chce powiedziec.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:13, 28 Mar 2007 |
|
Stara się pocieszyć Shannon ale nie wie czy ją przytulić - Słuchaj wszystko będzie dobrze....na pewno jakoś się to ułoży....a może mogę wam jakoś pomóc....? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:18, 28 Mar 2007 |
|
- gdybym wiedziala... gdybym chociaz wiedziala w czym mozesz pomoc, ja sama czuje sie bezuzyteczna..to radio cos nie dziala.. nie mam pojecia co mam zrobic, a moze Ty masz jakis pomysl? - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:30, 28 Mar 2007 |
|
Shannon patrzy jak Paul dlugo mysli - no wlasnie - usmiecha sie do niego poczym kladzie sie znow na piasku - to ja troche sie poopalam - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 7:12, 29 Mar 2007 |
|
Libby spojrzała na ocean .
-Musze isc sie przespac - usmiechneła sie i odeszła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 7:33, 29 Mar 2007 |
|
Widzisz Shannon ja za bardzo nie wiem co moge zrobić....musiałbym wiedzieć co się stało, kiedy i gdzie. Jeśli będę to wszystko wiedział postaram się pomóc.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 7:42, 29 Mar 2007 |
|
Libby nie mogła usnac , wiec usiadła na piasku i zaczełą przesypywac go z jednej reki do drugiej . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|