FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Obozowisko na południowej plaży [od 9 dnia] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 21:10, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

Jack niecierpliwie czeka na Boone'a. Chodzi w kółko i nie wie co ma ze sobą począć. Teraz w dodatku nie ma przy nim Shannon.
- Zaraz zwariuje... a jesli cos stanie sie Shannon... cholera przeciez ona poszla tylko na plaze. Uspokoj sie Jack - powiedzial do siebie chodzac w kolko jak oblakany
Paul
Wyspiarz


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:11, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

Paul położył Libby na pisaku i pobiegł w stronę dżungli


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Libby
Wyspiarz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:13, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

-Paul - krzykneła i osuneła sie na piasku


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Boone
Missed
Missed


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:14, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

Boone wpada do obozowiska trzymając krwawiącą Angel. Krzyczy na cały głos, rozglądając się równocześnie po obozie.
- Jaaaaaaaaaaaaack!!! Jaaaaaaaaaaaack!!! Shaaaaaaaaan !!! - dostrzegając Ich niedaleko siebie krzyczy - Angel jest ranna, trzeba Jej pomóc. Dopadła Ją olbrzymia czarna czarna chmura.. Gdybym się spóźnił.... nie chcę myśleć co by było...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Paul
Wyspiarz


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:16, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

Paul podbiegł pod Boone i pomógł mu nieść Angel choć sam był bardzo słaby....sam zaczął krzyczeć....JACK!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 21:17, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

- Co?! - Jack pobiegł za krzykiem - co się stało? - gdy juz zobaczyl co sie stalo odparl - połóżmy ją tutaj - Jack pomaga w przeniesieniu Angel... - Tego sie obawialem ze chmura kogos zaatakuje...
Paul
Wyspiarz


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:19, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

Paul miał całe ręce w krwi Angel. Nie wiedział co zrobić...nagle wiedział że coś musi z tym zrobić...pobiegł do dżungli

//dżungla


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Angel
Wyspiarz


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo

PostWysłany: Wto 21:22, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

Angel miala otwarte oczy lecz nic nie widziala, ciemnosc otaczala jej umysl i zmysly. Co jakis czas powtarzala jakies dziwne slowa, niezrozumiale dla innych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Boone
Missed
Missed


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:22, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

- Jack.. źle z nią ???? Powiedz mi, czy rany są bardzo poważne ?? Nie daruję sobie tego... czuję się winny...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 21:30, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

- Wszystko z nia dobrze, to tylko pojedyncze rany ktore teraz krwawia, ale zaraz przestana. Boone podaj wszystko czym mozna wytrzec krew a co nie jest brudne... i wode jeszcze.
Boone
Missed
Missed


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:39, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

Boone kiwając ze zrozumieniem w kierunku Jack'a, przebiegł po obozowisku zbierając wszystko co mogło posłużyć do otarcia krwi z ciała Angel, szybkim krokiem powrócił do Jacka i Angel...
- Ok mam już... wystarczy tyle?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 21:42, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

- Tak - Jack zaczął oczyszczać i tamować wyciek krwi z ciała Angel. Jeszcze czegos takiego nie widzial. Rany były cienkie ale glebokie, tak jakby ktos ranil ja gleboko zyletka. Jack jednak doskonale radził sobie z tym. Nie minelo pol godziny a Jack powiedział - Gotowe... pacjentka musi odpoczywac. Zajmij sie nia a ja musze odpoczac. Mialem ciezki dzien Boone, pierw Sayid a teraz ona... jak cos to mnie wolaj.
Boone
Missed
Missed


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:46, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

- Dobra... nie wiem jak Ci dziękować.. - po chwili objął po przyjacielsku Jack'a. - Jeszcze raz dzięki szwagrze Smile - po czym zbliżył się do Angel, złapał Ją za rękę i usiadł przy Niej, głaszcząc drugą ręką po włosach


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:01, 17 Kwi 2007 Powrót do góry

Shannonn uspakaja sie po pewnym czasie. Wyciera lzy bo nie darowala by sobie gdyby to Jack zobaczyl, mowi do siebie szeptem - mialas byc dzielna, a nie plakac - zaczyna grzebac nerwowo patykiem w piasku, nawet nie zauwaza jak robi sie ciemniej i zimniej, chociaz siedzi jeszcze w bikini Razz. Przymka oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Śro 14:57, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

Jack poszedł poszukać Shannon. Zauważył ją na plaży. Siedziała sama, miała zamknięte oczy. Jack ledwo co mogl dostrzec to. Byla jeszcze w bikini. Gdy zblizyl sie do niej zdjal koszule i nalozyl ja na Shannon.
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:00, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

Shannon otwiera oczy, czujac ze ktos ja przykrywa. Widzac Jacka usmiecha sie do niego i mowi - dziekuje i jak ? wszystko ok z Angel? slyszalam ze Boone ja znalazl w kiepskim stanie... -


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shannon dnia Śro 15:16, 18 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Śro 15:03, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

- Tak. Udało mi się wszystko naprawić... a Ty jak sie czujesz?? - spojrzał na ramie, chociaz pytal ogolnie o wszystko
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:05, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

- wszystko dobrze -usmiecha sie, nie chciala go martwic jakimis swoimi obawami, ktore mial kazdy na tej wyspie - powinienes odpoczac - dodala


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Śro 15:13, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

- Jestem w doskonalej formie - usmiechnal sie po czym przytulil Shan - dopoki jestem przy Tobie bede w swietnej formie zawsze.
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:18, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

Shannon wtula sie w Jacka i zamyka oczy - Jack... co jej bylo? myslisz ze to ta czarna chmura? - zapytala probojac sie nie rozplakac, chociaz w tej chwili czula sie bardzo bezpiecznie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Śro 15:22, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

- Obawiam się że to ta chmura... Angel miała rany jak od zyletki. Tak jakby ktos wprowadzał w jej ciało te żyletki... cienkie, glebokie rany. Jutro z rana zwołam wszystkich ludzi i postanowimy co zrobic dalej. Nie pozwole by ktos wiecej ucierpial...
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:27, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

Shannon przerazila sie slyszac jakie obrazenia odniosla Angel - chce juz do domu - jeknela cicho


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shannon dnia Śro 22:48, 18 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Śro 15:33, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

- Idziemy się położyc do namiotu? Chyba nie bedziemy ryzykowac by isc do bunkra?
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:35, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

- do jakiego namiotu Jack? Sayida wezmiemy do srodka ? czy moze bedzie spal po Twojej prawej stronie? - Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Śro 15:42, 18 Kwi 2007 Powrót do góry

- Totalnie o tym zapomniałem... głupek ze mnie Very Happy chyba rzeczywiscie musze odpoczac - zasmial sie Jack chociaz wcale nie bylo mu do smiechu - bedziemy musieli cos sobie zorganizowac... na poczatek ognisko, a potem wezme plecak i cos zaradzimy...
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin