Autor |
Wiadomość |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:13, 05 Kwi 2007 |
|
On też swoimi czerwonymi od łez oczami spojrzał w jej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:16, 05 Kwi 2007 |
|
-Prosze nie płacz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:19, 05 Kwi 2007 |
|
Paul przytulił się do Libby i powiedział...- jest ok...wszystko będzie dobrze....mam słabszy dzień... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:20, 05 Kwi 2007 |
|
-Juz...dobrze. -powiedziała tulac go |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:25, 05 Kwi 2007 |
|
Paul po chwili usiadł na piasku i nadal zaczął myśleć.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:27, 05 Kwi 2007 |
|
-To ja nie bede ci przeszkadzac.-powiedziala i powoli odchodziła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:32, 05 Kwi 2007 |
|
Paul popatrzył w stronę Libby wyciągnął rękę...ale po chwili ją schował i nadal siedział na piasku rozmyślając... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:33, 05 Kwi 2007 |
|
Libby odeszła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:50, 05 Kwi 2007 |
|
Paul ściągnął z szyi swój łańcuszek z krzyżykiem i zaczął rozmowę z Bogiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:18, 05 Kwi 2007 |
|
widzisz Boże nie daje sobie z tym rady. To wszystko zaczyna mnie przerastać. Boję się już nie tylko o siebie lecz zaczynam bać się o innych. Dziękuję ci za to że dałeś mi tak wspaniałą kobietę jaką jest Elizabeth. Wiem że nie miałem dla ciebie ostatnio wiele czasu. Wiem że to była tylko i wyłącznie moja wina i nikogo innego. Wiem że wymagam więcej niż mogę dostać ale proszę Cię jeszcze o jedno. Daj mi siłę bym mógł sobie poradzić na tej wyspie....by jakoś się układało między wszystkimi rozbitkami...chcę byś nade mną i nad nimi czuwał....bardziej jednak chcę byś czuwał nad Elizabeth bo ja nie wyobrażam sobie życia bez niej i co by było gdybym ją stracił...Dziękuję jeszcze raz
Paul po tej krótkiej rozmowie z Bogiem wstał i postanowił nazbierać trochę drewna po czym zanieść je na plażę...
//plaża// |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Nie 20:57, 15 Kwi 2007 |
|
Angel usiadla na piasku zdala od innych. Zle sie czula. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Pon 20:17, 16 Kwi 2007 |
|
Angel przesypywala piasek z reki do reki. Ciagle myslala o tym co sie stalo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Boone
Missed
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:30, 16 Kwi 2007 |
|
- Boone szybkim krokiem idzie wzdłuż plaży rozglądając się na boki... po jakimś czasie w oddali dostrzega znajomą sylwetkę. Siedząca na piasku postać, to była Angel. Boone podbiegł bliżej.
- Kochanie !!! Tu jesteś, jak się cieszę, że Cię widzę... martwiłem się.. gdy wszedłem do bunkra, a tam Ciebie nie było.. naprawdę się przestraszyłem. Nic Ci nie jest ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Pon 20:32, 16 Kwi 2007 |
|
- zalezy w jakim sensie bo jakos w psychicznym nie bardzo - mruknela nie podnoszac glowy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Boone
Missed
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:00, 16 Kwi 2007 |
|
- Rozumiem Cię... mi też jest źle.. chcesz zostać sama, to wrócę do obozowiska. Mam nadzieję jednak, że porozmawiamy choć przez chwilę o tym wszystkim ? - Boone próbuje nieśmiało zbliżyć się do Angel, nie wiedząc czy Ona wyrazi na to zgodę... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Pon 21:02, 16 Kwi 2007 |
|
- wiec, mow- powiedziala oschlo odsuwajac sie - cos jeszcze chcesz dodac ? nastepny watek? - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Boone
Missed
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:05, 16 Kwi 2007 |
|
- Proszę... porozmawiajmy na spokojnie. Nie potrzebne nam nerwy, które i tak nic tu nie zmienią. Proszę Cię .. powiedz mi co jest dokładnie powodem tego, że jesteś na mnie tak zła ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Pon 21:09, 16 Kwi 2007 |
|
- moze to zazdrosc nie wiem, najbardziej mniw boli to ze stalo sie to wszystko dzien przed odlotem, a na wyspie nie jestesmy dlugo! - warknela - jakos dziwne sie czuje gdy mowisz mi ze mnie kochasz bo jakos po tym co uslyszalam nie jestem w pelni przekonana do tych slow, zastaow sie czy aby napewno cos czujesz do mnie czy to tylko zuroczenie - lzy znow wypelnily jej oczy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Boone
Missed
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:16, 16 Kwi 2007 |
|
- Boone otarł spływające łzy z policzków Angel. Naprawdę Cię Kocham... tylko Ciebie. Zapewniam Cię, że Shannon traktuję jak siostrę. Wiem, że mogłaś poczuć się zazdrosna, ale uwierz mi, że możesz spokojnie odrzucić zazdrość. Płynąłem po Jack'a dla Shannon.. Chcę by byli razem, i chcę byśmy My byli razem. Niczego więcej nie pragnę w tej chwili... - wzruszył się Boone'a i z racji swojej wrażliwości, na jego policzku dało zauważyć się mieniącą w słońcu łzę, która kreśliła ścieżkę zostawiając mokry ślad na skórze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Pon 21:18, 16 Kwi 2007 |
|
- nie wiem czy bede taka sama jak przed tem, czy bede potrafila - powiedziala - nie da sie ukryc ze zostawilo to slad po sobie - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Boone
Missed
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:34, 16 Kwi 2007 |
|
- Oj wiem, ale popatrz na to z drugiej strony, jeśli to coś zmieni... lepiej jeśli teraz to zrobiłem, niż miałbym Cię okłamywać w przyszłości. Powiedziałem Ci to, bo czułem, że jestem winien Tobie to wyjaśnienie. Może wrócimy do obozowiska? Zjemy coś i wypijemy coś gorącego, bo jesteś strasznie roztrzęsiona. Nie chcę Cię ranić, nie chciałem ranić... wybacz mi i wróć ze mną.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Pon 21:37, 16 Kwi 2007 |
|
-Boone, nie moge, ja potrzebuje czasu- powiedziala placzac- to nie jest tak ze nie moge wrocic, musze przemyslec wszystko poukladac- |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Boone
Missed
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:39, 16 Kwi 2007 |
|
- Ok.. rozumiem Cię... chcesz tu jeszcze zostać sama ?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Pon 21:41, 16 Kwi 2007 |
|
- tak - odpowiedziala - chce - mruknela zatapiajac sie w myslach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angel
Wyspiarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany:
Wto 19:56, 17 Kwi 2007 |
|
Angel zrobilo sie troche zimno, postanowila wrocic do Bunkra |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|