Autor |
Wiadomość |
Jane
Główny

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Nie 14:30, 25 Lut 2007 |
 |
Akcja będzie sięd dziać od 4 dnia tutaj |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Mr. Eko
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria
|
Wysłany:
Pon 10:48, 26 Lut 2007 |
 |
Eko podtrzymywał ogień. Patrzył w stronę oceanu i coraz bardziej był przekonany o bezcelowości tego działania. Jednak dalej trwał przy swoim zajęciu. Nie robił tego dla siebie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 17:07, 26 Lut 2007 |
 |
Libby idzie do ogniska. Kladzie niedaleko drewno ktore zebrala. - czesc Eko - usmiechnela sie do niego i nie czekajac na jakikolwiek odzew powiedziala - mozesz isc do bunkra i pomoc Anie, bo przyszlismy Cie zmienic i mamy dobra wiadomosc.. - mowiac to spojrzala na Lincolna zeby ten opowiedzial co krotkofalowce i sygnale |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Pon 17:09, 26 Lut 2007 |
 |
-Udało nam się wyłapać sygnał i zawiadomić pomoc dzięki krótkofoalówce znalezionej w bunkrze. Teraz nas na pewno znajdą. A teraz możesz iść już pomóc Anie, bo ona na pewno potrzebuje pomocy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Mr. Eko
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria
|
Wysłany:
Pon 18:19, 26 Lut 2007 |
 |
Eko spojrzał na przybyłych, skinął głową porozumiewawczo i poszedł w kierunku dużego stosu drewna. Wskazał na niego aby pokazać, że nazbierał tego trochę i mogą spokojnie podtrzymywać ogień. Sam wziął swój kij, zawiniątko oraz butelkę wody i udał się w kierunku dżungli. Nie mówił nic, tylko szedł... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Wto 14:06, 27 Lut 2007 |
 |
-Kurde. Jaki ten Eko tajemniczy- powiedział zdumiony tym wszystkim Lincoln do Libby. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 19:09, 27 Lut 2007 |
 |
Libby patrzac jak Eko zmierza ku dzungli odpowiada Lincolnowi - tak... wydaje mi sie ze to jest jakby pokuta... bo na zalamanie nerwowe to mi nie wyglada - zaczyna wrzucac kawalki drewna do ogniska.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Wto 20:47, 27 Lut 2007 |
 |
-Płonie ognisko w lesie...- zaczął śpiewać Lincoln  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:53, 27 Lut 2007 |
 |
Libby nie znajac tekstu zaczela wymyslac - nasz glos po falach sie niesie... - probojac sie powstrzymac od smiechu zachowujac powage |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Wto 20:57, 27 Lut 2007 |
 |
-...a pomoc nadal w lesie...- Linc coraz bardziej robil się rozbawiony.
Trzask! Z drzewa odprysnął kawałek drewna i walnął Linca w głowę. Na szczęście nic mu się nie stało, ale przestał być taki zabawny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 21:02, 27 Lut 2007 |
 |
Libby nie zdarzyla sie odsunac i drewno spadlo jej na reke. - Aua!- krzyknela. Spojrzala na reke... miala ja troche oparzona - uh jeszcze tego mi trzeba... - powiedziala zla |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Wto 21:05, 27 Lut 2007 |
 |
-Na tej wyspie naprawdę żądzi coś dziwnego- powiedział Linc zdumiony- nawet w tak błachych sprawach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 21:08, 27 Lut 2007 |
 |
- ta ale coraz mniej mi sie to podoba - wyciagnela bandaz z plecaka i poszla go namoczyc w oceanie, w drodze powrotnej przedzielila go na pol. Jedna polowa zawinela sobie reke a druga przylozyla Lincolnowi do glowy - trzymaj sobie, moze nie bedzie az tak bolec - powiedziala |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Wto 21:10, 27 Lut 2007 |
 |
Lincoln otworzył plecak i wyjął "magiczną maść". Posmarował nią delikatnie rękę Libby i swoją głowę.
-Nie powinienem używać tego do takich celów, ale ludzie jak nas zobaczą to pomyślą, że Inni nas napadli. Lepiej ich nie martwić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 21:17, 27 Lut 2007 |
 |
- mmm jak ladnie pachnie, ciekawe z czego jest ta masc... dziekuje - powiedziala usmiechajac sie do Lincolna - moze powinnismy troche dalej usiasc nie chce zeby cos gorszego sie stalo |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Śro 11:26, 28 Lut 2007 |
 |
Lincoln wstał, zrobił pięć kroków do tyłu i ponownie usiadł.
Ognisko zaczęło gasnąć. Linc chwycił za jeden z kawałków drewna, które zostawił Eko i wrzucił je do ognia.
-Coś długo tu siedzimy, a pomocy ani śladu. Może powinniśmy poszukać jakiś bateri do tej krótkofalówki? Przecież na pewno ludzie lecieli z różnymi urządzeniami elektycznymi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:44, 28 Lut 2007 |
 |
- to nie jest glupi pomysl - odpowiedziala wstajac - trzeba przeszukac pozostalosci po katastrofie, moze znajdziemy nie tylko baterie, ale cos co sie przyda. Mozemy zaczac od zaraz bo zrobilo sie widno - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Śro 20:08, 28 Lut 2007 |
 |
-Teraz?- Lincoln był strasznym leniem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:15, 28 Lut 2007 |
 |
- a masz cos lepszego do roboty ? - zapytala |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Śro 20:33, 28 Lut 2007 |
 |
Libby z plecaka wypadła książka. Linc wstał, podniósł książkę i ponownie usiadł.
-Mam. Na przykład poczytam sobie książkę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:39, 28 Lut 2007 |
 |
- nie wygladasz mi na typa, ktory czyta ksiazki - Libby szybko wziela z rak Lincolna ksiazke jakby bojac sie ze cos tam zobaczy... czego by nie chciala zeby zobaczyc - jak Ci sie nie chce to mozemy poprostu posiedziec - odpowiedziala chowajac ksiazke do plecaka |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Śro 20:43, 28 Lut 2007 |
 |
-No to akurat prawda. Nie przepadam za książkiami. Dobra niech będzie weźmy się za tą robotę.
Licoln wstał i ruszył w kierunku kawałku ogonu samolotu leżącego na plaży. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:52, 28 Lut 2007 |
 |
Libby zalozyla plecak i dogonila Lincolna - mam nadzieje ze nie jestes urazony tym, ze Ci zabralam ksiazke - usmiechnela sie niesmialo |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lincoln Burrows
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River
|
Wysłany:
Śro 20:55, 28 Lut 2007 |
 |
-Nie jestem, no i tak nie lubię czytać. Chciałem po prostu trochę sobie podumać. No ale dobra, podumam sobie na statku ratowniczym. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:10, 28 Lut 2007 |
 |
Libby idzie w ciszy obok Lincolna i patrzy uwaznie pod nogi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|