Autor |
Wiadomość |
Elisha Smith
Wyspiarz
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 12:49, 10 Lip 2007 |
 |
Elisha zasmiała sie, wyjeła ksiazke i zaczeła czytac |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
John Butler
Wyspiarz
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Wto 13:02, 10 Lip 2007 |
 |
- Co czytasz? - Zapytal John wylaniajac sie zza garnka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Thomas Yorke
Władczy

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany:
Wto 13:06, 10 Lip 2007 |
 |
Tom wyszedl ze swojego szalasu.
- Widze, ze robisz obiad. To dobrze, bedzie co jest jak wroce. - powiedzial do Johna.
- A ja ide na polowanie, moze uda mi sie zlapac cos innego procz ptakow. - dodal.
Poprawil swoja strzelbe na ramieniu poczym ruszyl na otwarty teren.
-> Rownina |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elisha Smith
Wyspiarz
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:09, 10 Lip 2007 |
 |
-Romeo i Julia-odparła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
John Butler
Wyspiarz
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Wto 13:14, 10 Lip 2007 |
 |
-A, no to milo, ja tez mam przy sobie ksiazke, pozniej tobie ja pokaze. - odparl i zabral sie za dalsze gotowanie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elisha Smith
Wyspiarz
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:15, 10 Lip 2007 |
 |
-Okej-Eli usmiechneła sie lekko i powrociła do poprzedniej czynnosci |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Thomas Yorke
Władczy

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany:
Wto 13:16, 10 Lip 2007 |
 |
rownina ->
Tom szedl powolnym krokiem ciagnac za soba zdobycz. Rzucil ja obok Johna.
- Musisz sie tym zajac aby sie nie zepsulo. - powiedzial i udal sie do swojego szalasu. Musial odpoczac, prawie cala noc nie spal. Polozyl sie na senniku i zasnal. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
John Butler
Wyspiarz
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Wto 13:19, 10 Lip 2007 |
 |
- Hohoo, bedzie z tego zarcia przynajmniej na tydzien. Zaraz sie tym zajme Tom. - odpowiedzial.
- Jednak najpierw skoncze to co zaczalem. - powiedzial ni to do kogos ni to do siebie i zaczal dalej robic gulasz. Po paru chwilach oznajmil.
- Gotowe. - i zaczal nakladac na miski. Jedna z nich podal Elish, wreczajac dodatkowo dwa patyczki.
- Uwazaj, jeszcze gorace. - powiedzial usmiechajac sie.
- Jedz, smacznego. A ja tym czasem zajme sie tym co przyniosl Tom. - dodal i zaczal patroszyc zwierzyne i kroic na mniejsze kawalki. Bylo tego sporo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elisha Smith
Wyspiarz
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:20, 10 Lip 2007 |
 |
Elisha podeszła do Johna
-Nie uwazasz ze Tom cie wykorzystuje-powiedziała delikatnie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
John Butler
Wyspiarz
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Wto 13:24, 10 Lip 2007 |
 |
- Nie, czemu, moze wydaje sie taki oschly i surowy, jednak tak naprawde to dobry czlowiek. Bylby gotow oddac zycie za swoich przyjaciol. - powiedzial, a po chwili dodal.
- Zreszta, kto tu lepiej gotuje niz ja, tylko ja sie na tym znam. - powiedzial lekko sie zasmiewajac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elisha Smith
Wyspiarz
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:25, 10 Lip 2007 |
 |
-Zato ja nigdy nie byłam dobra w gotowaniu-powiedziała z usmiechem na twarzy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
John Butler
Wyspiarz
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney
|
Wysłany:
Wto 13:28, 10 Lip 2007 |
 |
- No to mozesz uczyc sie od mistrza. - Powiedzial do Elish z duma na twarzy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elisha Smith
Wyspiarz
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:29, 10 Lip 2007 |
 |
-Chetnie skorzystam-powiedziała i dalej czytała ksiazke |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Thomas Yorke
Władczy

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany:
Śro 11:31, 11 Lip 2007 |
 |
Thomas wstal i wyszedl ze swojego szalasu. Widzial Elishe i Johna siedzacych razem przy ognisku. Postanowil udac sie do szalasu gdzie lezal Hugo. Chcial z nim porozmawiac. Hugo czytal gazete, ktora dostal wczesniej do Toma.
-Witaj. Nie przeszkadzam? Chcialbym troche pogadac. - Powiedzial. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Hugo Hurley
Wyspiarz
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:37, 11 Lip 2007 |
 |
Hugo odlozyl gazete.
-Spoko, stary, oczym tylko chcesz. - Odpowiedzial z usmiechem na twarzy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Thomas Yorke
Władczy

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany:
Śro 11:38, 11 Lip 2007 |
 |
Thomas odrazu zauwazyl, ze stan Huga jest owiele lepszy niz wczoraj. Bardzo go to cieszylo.
- No wiec... moze opowiedz mi cos o innych rozbitkach? - zaproponowal. Interesowal go ten temat odkad dowiedzial sie, ze jest na wyspie ktos inny niz tylko oni. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Hugo Hurley
Wyspiarz
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:43, 11 Lip 2007 |
 |
- Hmm... nie wiem co bys chcial wiedziec o nas, mamy oboz na poludniowej plazy. Ostatnio z Sawyerem dotarlem do jakiegos obozu na polnocy. Jest nas okolo 40. - odparl. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Thomas Yorke
Władczy

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany:
Śro 11:50, 11 Lip 2007 |
 |
- Az tylu? - Thomas zdebial z wrazenia. Ich tutaj jest garstka, zaledwie 4 osoby plus jeden w spiaczce. Teraz dostal sie tutaj jeszcze Hugo i ta Elish.
- No a.. gdzie sie tam miescicie wszyscy? - zapytal. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Hugo Hurley
Wyspiarz
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:53, 11 Lip 2007 |
 |
- Mamy oboz na plazy, z pozostalosci samolotu zbudowalismy. Poza tym mamy bunkry, tam mieszkamy. - odpowiedzial. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Thomas Yorke
Władczy

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany:
Śro 11:54, 11 Lip 2007 |
 |
- Bunkry? Jakie bunkry?! O co chodzi? - zapytal zdziwiony. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Hugo Hurley
Wyspiarz
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:56, 11 Lip 2007 |
 |
- No... bunkry, takie w ziemi. Jest ich kilka na wyspie. My mieszkamy w labedziu, jest to glowny bunkier, wielki, mieszkalny, jest tam kuchnia, sypialnia, lazienka i tym podobne rzeczy, stary, prawie jak mieszkanie. No jest tam tez pewien komputer, w ktorego trzeba co 108 minut wpisywac ciag cyfr. - odpowiedzial z duma na twarzy, jako, ze mogl sie podzielic swoja wiedza. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Thomas Yorke
Władczy

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany:
Śro 11:58, 11 Lip 2007 |
 |
Thomas siedzial przez chwile i nie dowierzal w to co slyszal.
- Bunkry? Komputer? Kod? O co chodzi?! - dziwil sie, nic z tego nie rozumial. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Thomas Yorke dnia Śro 11:58, 11 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Hugo Hurley
Wyspiarz
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:58, 11 Lip 2007 |
 |
- Ee.. najlepiej bedzie jak ciebie tam zaprowadze i sam sie przekonasz o czym mowie. - odparl. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Thomas Yorke
Władczy

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany:
Śro 12:01, 11 Lip 2007 |
 |
Tom przytaknal jakby zgadzal sie na to co zaproponowal Hugo. Nic z tego nie rozumial, chcial sie jak najszybciej dowiedziec o co chodzi. Wyszedl z szalasu, musial posiedziec w samotnosci i pomyslec o tym co mowil do niego Hugo. Poszedl pospacerowac po rowninach.
-> rownina |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elisha Smith
Wyspiarz
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:09, 11 Lip 2007 |
 |
Elisha zrobiła sie spiaca.usiadła pod drzewem i zasneła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|