FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Obóz rozbitków Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 15:03, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Jestem Thomas Yorke, tutejszy przywodca. Jestes w moim obozie, znalazlem ciebie w dzungli, byles nieprzytomny i ranny, cos ciebie zaatakowalo. - odparl.
-A ty kim jestes? - zapytal z zaciekawieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hugo Hurley
Wyspiarz


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:06, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Ja... ja... jestem Hugo. - odpowiedzial, chyba tak wlasnie brzmialo jego imie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 15:07, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Czy pamietasz Hugo co sie stalo? Co ciebie zaatakowalo? - chcial utrzymac kontakt z rannym nowym towarzyszem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hugo Hurley
Wyspiarz


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:09, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Ale co? Nie wiem o czym mowisz.. - odpowiedzial. Nic nie pamietal co sie stalo, nie wiedzial o co chodzi Tomowi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elisha Smith
Wyspiarz


Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:10, 09 Lip 2007 Powrót do góry

Eli wyjeła kartke ołowek i zaczeła rysowac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 15:12, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Niewazne, odpoczywaj, lez spokojnie. Przyniose tobie cos do picia i do jedzenia, moze zostalo jeszcze cos z obiadu. - powiedzial po czym wyszedl z szalasu. Chwycil za dzbanek z woda i napelnil nim polowke kokosu, robyly one za miski oraz naczynia do picia. Niestety z gulaszu nic nie zostalo, wiec chwycil za owoc i wniosl to wszystko spowrotem do szalasu.
-Prosze, pij. - powiedzial do Huga, pojac go.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John Butler
Wyspiarz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney

PostWysłany: Pon 15:15, 09 Lip 2007 Powrót do góry

John zauwazyl jakies poruszenie w szalasie gdzie byl ranny czlowiek. Zauwazyl, ze Tom wychodzi z niego, a pozniej wnosi wode i owoce. Poniosl sie z ziemi, przeprosil dziewczyne i ruszyl w jego kierunku. Wewnatrz zauwazyl, ze nieznajomy juz oprzytomnial, lezal i wpatrywal sie w niego. John spojrzal na Toma i spytal.
- Co z nim?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 15:16, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Oprzytomnial, jednak ma zaniki pamieci. Miejmy nadzieje, ze wszystko wroci do normy po kilku chwilach. Narazie jest strasznie wycieczony. Zajme sie nim, Ty idz do naszego goscia, Elishy. - odpowiedzial poczym zaczal dalej krzatac sie przy Hugo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John Butler
Wyspiarz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney

PostWysłany: Pon 15:17, 09 Lip 2007 Powrót do góry

John slyszac nowine wyszedl z szalasu i udal sie spowrotem do dziewczyny. Zauwazyl, ze cos rysuje.
- Co to bedzie? - zapytal z zaciekawieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elisha Smith
Wyspiarz


Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:18, 09 Lip 2007 Powrót do góry

Elisha powoli konczyła swoj rysunek.
-Krajobraz gor


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elisha Smith dnia Pon 15:21, 09 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
John Butler
Wyspiarz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney

PostWysłany: Pon 15:24, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Ladne to. - Odpowiedzial.
-Ja nie mam niestety talentu, nie potrafie rysowac, jedyne co mi wychodzi to rysunek slonca. - Zasmial sie.
-Ja natomiast troche brzdakam na gitarze. - Powiedzial i usmiechnal sie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elisha Smith
Wyspiarz


Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:25, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Tez kiedys grałam ale potem zajełam sie aktorstwem-usmiechneła sie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John Butler
Wyspiarz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney

PostWysłany: Pon 15:30, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Doprawdy? Zagraj cos. - powiedzial i chwycil za swa gitare poczym podal ja Elish.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elisha Smith
Wyspiarz


Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:33, 09 Lip 2007 Powrót do góry

Eli wzieła gitare od chłopaka i zaczeła grac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olgierd Komorowski
Wyspiarz


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 23:34, 09 Lip 2007 Powrót do góry

Olgierd udal sie na skale, chcial tam posiedziec i porozmyslac.

-> skala


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 23:40, 09 Lip 2007 Powrót do góry

Tom dlugo rozmyslal nad tym co ma zrobic z nieznajoma kobieta. -Mysle, ze najbezpieczniej bedzie ja uwiezic, ale czy to bedzie dobre rozwiazanie? W koncu jak dotychczas jest bardzo posluszna i nie ma zamiaru opuszczac obozowiska...- rozmyslal.
-A moze ja na wszelki wypadek uspic? I zaniesc do jakiegos z szalasow gdzie bedzie pod stala obserwacja.. Tak tez zrobie - pomyslal po czym zaczal wprowadzac swoj plan w zycie. Wychylil sie z szalasu i krzyknal w kierunku Johna dajac tym mu znak aby podszedl do niego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John Butler
Wyspiarz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney

PostWysłany: Pon 23:42, 09 Lip 2007 Powrót do góry

John slyszac wolania Toma natychmiast podniosl sie z ziemi.
- Przepraszam cie Elish, zaraz wroce. - Powiedzial z usmiechem na twarzy do kobiety poczym udal sie do Toma.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 23:48, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Dobrze, ze jestes. Sluchaj, mam plan, musimy uspic ta kobiete. Ty sie tym zajmiesz, zaniesiesz ja pozniej do szalasu i tam bedziesz pilnowal. Zrozumiales? - mowil przyciszonym glosem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John Butler
Wyspiarz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney

PostWysłany: Pon 23:49, 09 Lip 2007 Powrót do góry

John rozumial wszystko dokladnie. Czul sie troche jak marionetka w palcach Toma, jednak czul do niego respekt i byl jemu posluszny, zreszta co ma innego do roboty.
- Dobrze, zrobie to. - odparl po chwili John.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 23:50, 09 Lip 2007 Powrót do góry

-Masz tu prochy. Wsyp to do napoju i podaj to kobiecie. Po chwili powinna zrobic sie senna i zasnac. - powiedzial wreczajac Johnowi plastikowy pojemnik z jakimis bialymi tabletkami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John Butler
Wyspiarz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney

PostWysłany: Pon 23:53, 09 Lip 2007 Powrót do góry

John wzial od Toma pojemnik.
-Ale w razie niepowodzenia niech nie bedzie wszystko na mnie. To twoj glupi pomysl. Ja nie widze w niej zadnej winy aby to robic. - powiedzial po czym wyszedl z szalasu i udal sie do paleniska. Tam stal dzban z czysta woda. Nalal ja do lupki kokosa i po kryjomu wrzucil do srodka tabletke. Nalal rowniez dla siebie. Chwycil za obydwa naczynia i powedrowal spowrotem pod drzewo gdzie siedziala z jego gitara Elish.
-Przepraszam, ze tak dlugo to trwalo. Prosze, to dla ciebie, pomyslalem, ze chce ci sie pic. - powiedzial wreczajac kobiecie naczynie z woda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 23:55, 09 Lip 2007 Powrót do góry

Tom znow powrocil do Huga. Ten lezal z otwartymi oczami i wpatrywal sie w niego.
- Jak sie czujesz? - zapytal.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hugo Hurley
Wyspiarz


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:59, 09 Lip 2007 Powrót do góry

- Dobrze, dziekuje. - odparl Hugo. Przygladal sie ciagle mezczyznie.
- Czy mozesz mi przypomniec jak sie nazywasz? - zapytal z zaciekawieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thomas Yorke
Władczy
Władczy


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 0:01, 10 Lip 2007 Powrót do góry

- Nazywam sie Thomas Yorke, jestem szefem tego obozu, znalazlem ciebie dzisiaj rano w dzungli, byles nieprzytomny i ranny. Czy cos jeszcze chcialbys wiedziec? - zapytal probujac byc milym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hugo Hurley
Wyspiarz


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:02, 10 Lip 2007 Powrót do góry

- Nie dziekuje, to wystarczy. Nie pamietam czy sie przedstawilem, mam na imie Hugo. - powiedzial i chcial wyciagnac reke na przywitanie jednak poczol w niej ogromny bol, co przerodzilo sie w jek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin